Kto jest szczęśliwy? Czym jest szczęście? To podstawowe pytania dotyczące każdego człowieka. Właściwie każdy z nas takie pytanie w sobie nosi, czy jest tego świadomy, czy nie. Odpowiedź dajemy, podejmując konkretne decyzje związane z naszym życiem. W nich zawiera się nasze osobiste przekonanie o istocie szczęścia, do którego przecież każdy z nas dąży.
Acedia odkryta i tak nazwana przez mnichów jest fundamentalnym problemem każdego człowieka, najczęściej jednak zupełnie nieuświadomionym. Jeżeli już zdajemy sobie sprawę z naszych słabości i trudności odnoszących się do sposobu życia, to zazwyczaj identyfikujemy je z konkretnymi wadami, błędami, dolegliwościami…
Określenie „osiem duchów zła” pochodzi od Ewagriusza z Pontu, mnicha żyjącego w Egipcie w IV wieku.
Moje refleksje powstały jako reakcja na wysłuchane w naszej wspólnocie wykłady o komunikacji, wygłoszone przez specjalistę w tej dziedzinie, wykładowcę z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Oto antologia tekstów o acedii, czyli stanie, w którym człowiek pełen jest niechęci, albo wręcz nienawiści, wobec samego siebie, swych zajęć, pracy, miejsca zamieszkania i odczuwa chorobliwą potrzebę zmiany w swoim życiu. Pogrążony w acedii, wedle swego przekonania, jest nienawistny sobie i ludziom.
Pozycja Jezus żyje należy do ścisłej czołówki bestsellerów światowych. W ciągu zaledwie kilku lat przetłumaczono ją na 16 języków, sprzedano ponad 1 mln. egzemplarzy.żyje!
Byliśmy świadkami takiego działania podczas wizyty w Polsce o. Emiliena Tardifa, kapłana-misjonarza służącego modlitwą uzdrowienia.
Ta książka mówi nie tyle o demonach, ile o tym, iż musimy uświadomić sobie, jakie otworzyliśmy im drzwi i pokazuje, jak możemy je zamknąć.
Książka jest doskonałym uzupełnieniem modlitwy o uwolnienie metodą „pięciu kluczy” Neala Lozano.
Jak znaleźć wolność, uzdrowienie i prawdziwe powodzenia, które Bóg dla ciebie przygotował.
Ta książka uświadamia nam, jakie drzwi otworzyliśmy złu i pokazuje, jak możemy je zamknąć.
Panowie, czego naprawdę pragniecie dla swojego małżeństwa? Kochasz swoją żonę – i niczego bardziej nie pragniesz, jak widzieć ją szczęśliwą, kwitnącą i żyjącą w coraz większej bliskości z tobą. Nie ma lepszego sposobu na okazanie jej miłości niż modlitwa za nią.